poniedziałek, 15 października 2012

Grzybobranie oraz skarby

Wybrałam się na grzyby. Pogoda nam dopisała było pięknie, ale grzybów tyle co na lekarstwo.
 



Jakieś grzyby były, ale do końca nie wiedziałam czy jadalne czy też nie. Więc oczywiście zostało mi tylko podziwianie i robienie im zdjęć.
 

Najpiękniejsze były muchomorki;)
 


Znalazł się i szlachetny osobnik.
 


A to moje skarby, które nabyłam przypadkiem. Znalezione w ilości dużej żabki do świeczek. W tle pojemnik też upolowany za śmieszne pieniądze.
 

Dalszy ciąg: sztućce, podobały mi się ich ozdobniki, miska cedzak na makaron.
 

Maleńka solniczka i pieprzniczka.
 




Talerz do ciasta.
 

 
I tyle. Teraz muszę pomyśleć gdzie moje skarby schować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz