wtorek, 16 sierpnia 2016

Ogrodowo - doniczkowo

A więc trochę zdjęć z tego co ostatnio przez ponad miesiąc robiliśmy w ogrodzie. Wpadłam na "genialny pomysł" (oczywiście tak genialny, że mnie teraz wszystko boli) żeby zbudować olbrzymią donicę na hortensje. Oczywiście pomysł super więc trzeba zrealizować. No to do dzieła!


Konstrukcja donicy.




 Tutaj już pomalowałam impregnatem i zostało podłoże pod ziemię nawiezione. 


Zabezpieczone boki przed przemarzaniem styropianem.



Widok z balkonu.


Nawieziona ziemia i wsadzone hortensje. Ziemi weszło ponad 20 taczek, myślałam że mi ręce z zawiasów wypadną od jeżdżenia taczką w tę i z powrotem i nakładaniem i wykładaniem ziemi. Cóż jak to stare powiedzenie mówi "cierp ciało coś chciało"


Widok z boku.


Jucca w tym roku kwitła cudnie!


Dosadziłam klematisów.


Zrobiłam rabatę lawendowo - hortensjowo - rozchodnikową. 
W przyszłym roku zapewne rabata będzie piękna jak roślinki się rozrosną.


 Moje ulubione hortensje.


A tutaj już przygotowania do imprezy ogrodowo-donicowej!





I to tyle i aż tyle z naszych zmagań ogrodowych. Mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, chociażby reanimacja trawnika i przebudowanie jednej starej rabatki. Jeśli mi sił starczy to może uda się w tym roku!.