czwartek, 26 września 2013

Pogoda barowa

Nawet na kota pogoda wpłynęła.
 Moja Lodzia w pozycji kanapowej. Najchętniej też bym tak zległa.


Pudełko na herbatę. Trochę naklejone trochę domalowane.




Zaczęłam robić prezenty dla koleżanek na Gwiazdkę. 
Woreczki na pierniczki.




Mówiąc szczerze woreczki doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Mam dwie lewe do szycia. 
Ogólnie nastrój taki sobie, bo pada i jest chłodno i ciemno (kocham słońce). Nerwowa atmosfera w pracy i w ogóle jakaś kumulacja złych fluidów.