piątek, 12 stycznia 2018

PODSUMOWANIE 2017 ROKU!

Wyczekiwane krokusy na trawniku.



Porządki w drugiej części ogrodu. 


Uporządkowanie miejsca po kojcu dla psa, i posadzenie mnóstwa roślin.



Przemalowanie i przyozdobienie wiaderka metalowego (pojemnik po jakiejś farbie).


Wypad do lasu. Na zdjęciu chyba dzika macierzanka.


Zakwitła wreszcie trytomia. W tym roku miała spóźnienie.


Klematis.


Wypad do Gdańska na rocznicę ślubu. 
Żurawie w stoczni.


Muzeum Solidarności - Gdańsk.


Zakup wygodnej kanapy na taras:) 


Przeróbka kalendarza.


Butelka na nalewkę: mix-media, pasty, szablony, papier mache, transfer.


Ozdobienie ramy. 


Wyjazd na warsztaty do Wisły "U Fojta" z Paniami.


Wysprzątanie zagraconego warsztatu.


Warsztat pomalowany czeka na narzędzia.


Zrobiliśmy z betonu palenisko.


Projekt "Prezent" dla małej Poli. Wymyślony teatrzyk kukiełkowy.


Moje dziecko zrobiło marionetkę Lalę Mądralę do teatrzyku.


Mój Książe Księżyc, powstała jeszcze Pszczoła Bzyczoła oraz Misiu Patysiu.


Efekt końcowy! 
Prezent spakowany i dostarczony na Gwiazdkę! Pola była zachwycona.


Stroiki przed domem.


Przerobione stare plastikowe bombki.


Choinka ubrana, kolory złoto, biały i srebro.


Tak oto minął mi rok 2017! Mówiąc szczerze był bardzo pracowity. Zrobiliśmy jeszcze dużo, dużo innych rzeczy ale nie wszystko zostało udokumentowane. Nowy rok się zaczął a ja już robię stół kawowy. Jak skończę to pokażę, chyba że zapomnę:( Postanowień na Nowy rok 2018 mam mnóstwo. Postaram się sukcesywnie wszystko dokumentować i pokazać, chociaż często brak czasu na pisanie i wklejanie zdjęć. Wszystkiego dobrego na ten 2018! 

środa, 11 stycznia 2017

Znalezione w sklepie

Dziś na zakupach w Auchane znalazłam takie to oto cuda. Literki drewniane podwójne w kwocie 20,64 zł


Kubeczki plastikowe które mogą się przydać do resztek farb lub wody za 4,29 zł.


Papiery do Scrapbookingu lub do decoupagu, mix mediów i innych technik szt. 32 w różnych grubościach za 15,57 zł





Pudełeczko drewniane za 8,08 zł.


Jeśli komuś taka informacja się przyda to proszę:) Jeszcze były inne papiery w innych wzorach, ale mi akurat najbardziej spodobały się te! 

poniedziałek, 7 listopada 2016

Wstyd, ale lenistwo mnie dopadło!

A więc tak!. Mam kryzys i lenia, ale nie lenia do tworzenia tylko do pisania bloga:(. Jakoś tak ciężko mi się siada do komputera i wrzuca oraz opisuje co teraz robię. Mam nie raz wrażenie że szkoda czasu na robienie zdjęć i ich obrabianie.Skoro jednak tutaj jestem to pokażę parę foto z budynku we Wrocławiu zwanym Hydropolis. Kto tam nie był to polecam, ja się zachwyciłam. 





A tutaj już moje pierwsze próby wyciskania wzorów z form silikonowych. Jestem nimi zauroczona, można naprawdę wiele rzeczy z nich stworzyć.


Na przykład starą ramkę przerobiłam na bardziej zdobną i w innym kolorze. Używam masy papierowej, farb akrylowych, pasty Inka Gold, kleju vicol nie rozcieńczonego i to wszystko.Łączę składam wyciskam i maluję i takie oto rezultaty. Można form tych również używać do gipsu lub nawet do spożywczych produktów, ja na razie rozpracowuję masę papierową firmy ASTRA i cieszę się że można ją nabyć gotową!




Tutaj ramka cała biała z ozdobnikami z formy, właśnie robię do niej transfer już na Gwiazdkę. Jak zrobię zdjęcie to jeszcze pokażę! 


To na tyle:) Pozdrawiam w ten pochmurny i zimny dzień!

sobota, 17 września 2016

Fontanna


Po ciężkiej pracy nad ogromną donicą naszła mnie ochota na wykopanie sobie źródełka;) Oczywiście zarzekałam się, że więcej już nie będę szaleć w ogródku ale cóż czegoś mi było brak. I jak pomyślałam tak też uczyniłam. Kupiłam w Leroy Merlin pojemnik plastikowy do mieszania betonu, to moja podstawa do wody i umieszczenia pompki.


Pojemnik ma pojemność 60 litrów, więc dół musiał być dość głęboki. Ciężko się kopało ponieważ było strasznie sucho i bardzo gorąco. Dałam radę!


Potrzebna była siatka, raszki w miarę sztywne żeby utrzymać doniczkę z betonu i kamienie. Tutaj dorwaliśmy jakiś stary koszyk z marketu i pocięliśmy go. Raszki dość sztywne i nie gną się więc były w sam raz.


Pojemnik trzeba przykryć z wierzchu folią aby ziemia się nie sypała do wody.


Tutaj już zamontowana pompka plus stara donica i kamienie.


A tutaj widok na naszą cudną fontannę i kwitnącego zimowita.



Uwielbiamy włączyć sobie fontannę i posłuchać jak szumi.

wtorek, 16 sierpnia 2016

Ogrodowo - doniczkowo

A więc trochę zdjęć z tego co ostatnio przez ponad miesiąc robiliśmy w ogrodzie. Wpadłam na "genialny pomysł" (oczywiście tak genialny, że mnie teraz wszystko boli) żeby zbudować olbrzymią donicę na hortensje. Oczywiście pomysł super więc trzeba zrealizować. No to do dzieła!


Konstrukcja donicy.




 Tutaj już pomalowałam impregnatem i zostało podłoże pod ziemię nawiezione. 


Zabezpieczone boki przed przemarzaniem styropianem.



Widok z balkonu.


Nawieziona ziemia i wsadzone hortensje. Ziemi weszło ponad 20 taczek, myślałam że mi ręce z zawiasów wypadną od jeżdżenia taczką w tę i z powrotem i nakładaniem i wykładaniem ziemi. Cóż jak to stare powiedzenie mówi "cierp ciało coś chciało"


Widok z boku.


Jucca w tym roku kwitła cudnie!


Dosadziłam klematisów.


Zrobiłam rabatę lawendowo - hortensjowo - rozchodnikową. 
W przyszłym roku zapewne rabata będzie piękna jak roślinki się rozrosną.


 Moje ulubione hortensje.


A tutaj już przygotowania do imprezy ogrodowo-donicowej!





I to tyle i aż tyle z naszych zmagań ogrodowych. Mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, chociażby reanimacja trawnika i przebudowanie jednej starej rabatki. Jeśli mi sił starczy to może uda się w tym roku!.