piątek, 27 lutego 2015

Koniec lutego

Podpatrzone u córki. Robi jakiegoś człowieka!







Chorując postanowiłam uszyć lalkę dla malutkiej Poli. Pomagała mi moja córka, bo ja to mam dwie lewe do szycia, ale sobie poradziłyśmy!



Wielkanoc tuż, tuż, na jaja pora już!