Szafka dokończona.
Prezentuje się ładnie, strasznie się z niej cieszę. Wyglądała nieciekawie a wyszła super.
Oczywiście żeby tradycji stało się zadość byliśmy na grzybach. Cóż nie było ich dużo.
A tutaj zrobiłam chustecznik dla kuzyna. Na wierzchu serwetka, która była nie ciekawa, ale efekt końcowy wyszedł fajny. Zdarza mi się mieć różne "przydasię", które do niczego Ci nie pasują i nagle trach pomysł i wykorzystanie "przydasia" idealne."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz