Ikony ciąg dalszy. Nakładanie złoceń na pulment jest po prostu kosmiczne, moja cierpliwość kończyła się po 3 godzinach a przede mną jeszcze następne godziny złoceń oraz agatowanie. Efekt jest choć sił mi brak, ciągle wychodzą jakieś braki!.
Tutaj moja ulubiona zabawa z młodzieżą. Robienie matrycy z pudełek po jedzeniu na wynos.
Odbitki.
Okazało się, że nie tylko młodzież lubi takie zabawy Panie również chętnie się pobawią. Efekty prac Pań pokażę następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz