Dostałam drewnianą donicę od brata. Bardzo się z niej ucieszyłam bo mam parę roślin, które prosiły się o przesadzenie. Oczywiście donica surowa więc trzeba było ją zabezpieczyć od środka, żeby roślina nie marzła. Kawałek styropianu i dawaj docinamy do kształtu donicy. Nienawidzę odgłosu krojonego styropianu, ale cóż trzeba było przeboleć.
Wyłożyliśmy styropian jeszcze folią, zrobiliśmy dziury żeby woda miała gdzie odpływać.
Wsypaliśmy gresu, no i wsadziliśmy tuję która w będąc w doniczce miała więcej korzeni niż ziemi. Mam nadzieję że ucieszyła się niezmiernie z nowego lokum ;)
Wygląda fantastycznie, stoi teraz przed drzwiami wejściowymi i prezentuje się cudnie! A zimą powieszę na niej lampki.
Oprócz tego zrobiłam obrazek z dziewczynką w prezencie. Ramka zrobiona i wymyślona przeze mnie. Do pomalowania ramki użyłam farby Autentico czekoladowa, oraz kremowa i na koniec blady róż.
Przetarłam brzegi papierem ściernym, odlałam formy gipsowe na narożniki obrazka.
Tutaj robię transfer, naniosłam szlagmetal.
Tu już przyklejone narożniki z gipsu. Mam nadzieję że prezent będzie się podobał!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz