Kolor córki pokoju wyszedł super! Zdjęć trochę więcej zamieszczę później ponieważ skupiłam się już na świętach i na pakowaniu prezentów. Czasu mieliśmy niewiele, żeby zrobić i jedzenie na Wigilię i popiec placki i zakupić oraz zapakować prezenty. Ale jakoś się wyrobiliśmy.
Najwięcej frajdy mieliśmy z pakowania prezentów. O jak ja kocham wymyślać w co zapakujemy i jak przyozdobimy prezenty. Tutaj pomysł męża żeby spakować wszystko tak jak kiedyś to robiono na poczcie. Czyli szary papier, szary sznurek, tylko naklejka nadawcza skąd i dla kogo trochę nowsza. Ja dodałam od siebie stempelki, że paczki szły przez cały świat!
A tutaj moja kombinacja jak spakować butelki na wino żeby wyglądały odświętnie. A więc tak: drewniany krążek z dziurkami, aluminiowy drut florystyczny, gałązki świerku, upleciony wianek z winobluszczu, uszyta i przyozdobiona decoupagem ozdoba, drut do okręcenia części zielonej.
I tak wyglądają zapakowane świątecznie butelki!
WESOŁYCH ŚWIĄT!
Świetny pomysł z tymi pocztowymi packami jako prezenty, naprawdę wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Paczki rozeszły się jak świeże bułeczki;)
OdpowiedzUsuń