Byłam na warsztatach plastycznych z moimi Paniami i Panem w Dziwnowie, pogoda nam bardzo sprzyjała.
Tutaj się ukrywałyśmy i obserwowałyśmy wszystkich plażowiczów oraz wojsko, które nas pilnowało;)
Zastanawiałyśmy się czy Panowie w tych pojazdach wytrzymują ten upał?
Samoistne babeczki z piasku.
Torba na zakupy, jedna z prac wykonywana na warsztatach. Robiliśmy również obrazek w stylu retro i decoupage 3D.
Po powrocie z warsztatów przejechaliśmy się rodzinnie zwiedzić Toruń. Dawno tam nie byłam. Miasto wygląda coraz lepiej. Zafascynowały mnie ceramiczne figurki pojawiające się w różnych miejscach. Tutaj figurki w Ratuszu.
O, a to słynne postaci z gazety Przekrój, pies Filuś Profesora Filutka.
Tutaj przycupnięty jegomość na kominie.
Dama w oknie.
Znalazłam dużo starych reklam w bramach i nie tylko. Było naprawdę cudnie zważywszy na to, że w Poznaniu lało i było 16 stopni, to w Toruniu mieliśmy cudne słońce i 21 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz