Jajko podpatrzone na stronie Sylwii Serwin. Udało mi się zrobić takie jajko dzięki mojej córce i pożyczonej tarczy diamentowej. Na pewno nikt nie wie o czym mowa. A więc jest to coś małego do cięcia akrylu, metalu w protetyce. Do tego później użyłam klej Kropelka i masę strukturalną do wygładzania i zaklejania dziurek.
Efekt końcowy!
A tutaj chorągiewki z filcu dla małej Poli na roczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz