sobota, 30 marca 2013

Wiosna chyba zabłądziła


Faktycznie wiosna gdzieś się nam zgubiła, nie pamiętam żeby Wielkanoc była w śniegu. Wszyscy chodzą jacyś przygaszeni i zmęczeni zimnem. Nie czuję ducha Wielkanocy. 





To my na spacerze!


Potem kawka z likierem amaretto i sernik, który nie chciał urosnąć. Cóż zdarza się. Rodzina uważa że jest smaczny więc niech tak będzie. Ugotowany żurek, zrobiona sałatka. Czekamy na jutrzejsze śniadanie u mojej siostry. Nic już więcej nie robię, odpoczynek. 


A tutaj śliczny, piękny czyżyk!! Po prostu jest cudny. Szkoda że nie widać jego kolorów, upierzenie koloru żółtego, posturą przypomina maleńką kuleczkę. Jest tak gruby że nie widać nóżek, przychodzi do karmnika ze swoją partnerką.


ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz